You are currently viewing Czekanie

Czekanie

  • Post author:

Jak się to stanie skoro nie znam męża? Zadawałam sobie to pytanie wielokrotnie. Jak?! Jak te wszystkie pragnienia, szalejące w moim sercu, zostaną zrealizowane? Jak Bóg wypełni swoją obietnicę? Obietnicę złożoną niespełna dwudziestotrzyletniej studentce, która w małym pokoju siedziała wieczorem i wołała, pytała, co będzie z nią dalej. I stało się – po 5 latach poznałam mężczyznę, który został moim mężem. Czułam wypełnienie Bożej obietnicy.

            Jednak po założeniu obrączki moje pytania do Boga się nie skończyły. Pojawiły się nowe. W moim sercu pojawiło się pragnienie bycia mamą. Każdego miesiąca byłam coraz bardziej zniecierpliwiona oczekiwaniem. Ale wierzyłam, bo dla Boga nie ma nic niemożliwego. Wszystko jest dla Niego wykonalne. Nawet jeśli cały świat mówi, że to bez szans. Walczyłam o to, aby każdego dnia mówić „fiat” – niech według Twego słowa się stanie. Dziś widzę, że Bóg wypełnił pragnienia, które złożył w moim sercu. Czuję to każdego dnia, patrząc w niebieskie oczy mojego męża i w skopiowanych z niego niebieskich oczach naszej córki, oczekując na spojrzenie w oczy kolejnej córki. Mimo mojego zniecierpliwienia i wątpliwości – On pozostał wierny!

JOANNA SKRZYMOWSKA

Pytania do refleksji:

  • Na co najbardziej teraz czekasz?
  • W jakich momentach budzi się w Tobie największe zniecierpliwienie?
  • Jak w tym oczekiwaniu obecny jest Bóg?

„Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, . Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca. Na to Maryja rzekła do anioła: Jakże się to stanie, skoro nie znam męża? Anioł Jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego. Na to rzekła Maryja: Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa! Wtedy odszedł od Niej anioł.”

 Łk 1, 26-38