Pod drzewem

Kiedy czytam ten fragment Ewangelii, zawsze pierwszym pytaniem jakie przychodzi mi do głowy jest: Co ten Natanael robił pod drzewem? Myślę, że dowiem się tego pewnie dopiero w Niebie, bo skoro nie zostało to zapisane to moja niewiedza w tym temacie musi być z jakiegoś powodu bardziej istotna.  I tak myślę sobie, że moment pod drzewem musiał być dla Natanaela jakimś bardzo osobistym, intymnym przeżyciem.…

0 Komentarzy

Pokorna sprzątaczka

„Panie Jezu ześlij mi pokorną pracę, taką w której mogłabym służyć innym” – tymi słowami modliłam się o pracę. Nie miałam jej przez długi czas. Zajmowałam się dziećmi i domem.  Trudno mi było wrócić na rynek pracy, bo miałam już prawie 40 lat. Nie mogłam też wrócić na cały etat, ponieważ zajmowałam się córką, która zachorowała na guza mózgu. W trakcie rehabilitacji córki, potrzebowałam dorywczego…

0 Komentarzy

Za kogo Cię uważam, Jezu?

Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego? Na katechezie słyszałam, że jest sędzią, który za dobro wynagradza, a za złe karze. W kościele insynuowano, że chce spotykać się tylko z tymi, którzy są czyści i nieskalani. Ponadto często mówiono tam o tym, że jest kimś, kogo należy bronić przed niewierzącymi ludźmi i zepsutym światem. Dopiero niedawno dojrzałam na tyle, by mojego przeświadczenia o tym, kim jest…

0 Komentarzy

Rodowód

Dawniej „Rodowód Jezusa” był dla mnie jedną z tych Ewangelii, która – miałam takie poczucie – nie wnosi nic do mojej wiary. Ot, taki zbiór imion mniej i bardziej przeze mnie znanych. Fragment, który trzeba ominąć lub wysłuchać bez większych emocji podczas Mszy. Jednak nie ma w Biblii fragmentów nieważnych… No i przyszedł taki czas kiedy Duch Święty nadał dla mnie tej właśnie Ewangelii jakiegoś…

0 Komentarzy

Oczyszczająca dieta

W pewnym momencie mojego życia zdrowe jedzenie, oczyszczające diety, koktajle, soki, zioła, suplementy i ćwiczenia fizyczne stały się moją obsesją. Nie chodziłam w tamtym czasie do kościoła, odeszłam wtedy od Jezusa. Trzy razy w tygodniu jeździłam na siłownię, często zamiennie na basen, spacerowałam po trawie boso, zażywałam leśnych kąpieli, prowadziłam różne diety mające na celu oczyścić moją wątrobę, jelita, krew, organizm z toksyn. Łączyłam się…

0 Komentarzy

Tato, tato!

Już od samego wyjścia dzieci z przedszkola i wejścia do auta czułem, że dociera do mnie za dużo bodźców. Ktoś bez przerwy do mnie mówił, coś ode mnie chciał, z czegoś był niezadowolony. W domu w pośpiechu zjadłem kanapki niezjedzone w pracy, poświęciłem kilka minut maluchom i nakarmiłem ryby w akwarium. Po czym zabrałem się za lekturę książki „Spotkałyśmy Pana. Jego Słowo w nas żyje”.…

0 Komentarzy

Myszka tralaliszka

Chodźcie, opowiem Wam, jak to szara myszka tralaliszka, co to wychylać się nie lubi, a na cud z nieba chętnie poczeka w swoim ciemnym kątku tralalątku (znacie pana Tralisława?), zaczęła odważniej działać. Zaczęło się to tak... Siedzieliśmy w kręgu. Kilkoro małżeństw formujących się od kilku lat w Domowym Kościele. Był to czas dzielenia się Słowem Bożym. Ktoś przeczytał: „To zaś, co niegdyś zostało napisane, napisane…

0 Komentarzy

Posłał wątpiących i nierozumiejących

Sobota Wchodzę do sklepu na cotygodniowe zakupy. Widzę go już z daleka. Piękny, mały, jeszcze nie w pełni rozwinięty, różowy bukiet róż. Wyciągam z wiaderka i pakuje do koszyka. W domu orientuje się, że nie mam wazonu. Rozglądam się po kuchni w poszukiwaniu czegoś, co go zastąpi. Na lodówce widzę pusty  słoik po ogórkach kiszonych od mamy.  Ściągam go, wlewam wodę i  wkładam mój bukiet. …

0 Komentarzy

Najlepszy Przyjaciel po rozwodzie

Jestem kilka lat po rozwodzie. Świadomie nie zawieram kolejnych związków. W zeszłym roku ofiarowałam życie w czystości w kaplicy adoracji przed Najświętszym Sakramentem.   Ostatnio zastanawiałam się, czy dobrze zrobiłam. Szukałam znaków, wskazówek , zastanawiałam się czy moje poświęcenie ma sens? - Po co ja to deklarowałam?! -wyrzucałam sobie. Dlaczego i dla kogo ja to robię?! Jestem młoda, mogłabym sobie jeszcze życie z kimś ułożyć.…

0 Komentarzy